Jedyna polska załoga startująca w słynnym rajdzie terenowym Silk Way Rally Robert Szustkowski i Jarosław Kazberuk zajmuje trzecie miejsce w klasie po pięciu dniach rywalizacji. R-SIX TEAM zalicza swój pierwszy w karierze start pojazdem kategorii Side by Side (SxS) marki Polaris. Samochody te, zwane także niekiedy UTV albo SSV to lekkie pojazdy terenowe, które w ostatnich latach zdobywają coraz większą popularność. Szustkowski i Kazberuk traktują udział w Rajdzie Jedwabnego Szlaku, jako przymiarkę przed przyszłorocznym Dakarem.
– Za nami pięć trudnych, długich etapów w bardzo zróżnicowanych warunkach – powiedział Robert Szustkowski. – Na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Cieszymy się, że dotarliśmy do Wołgogradu. Mieliśmy sporo przygód na trasie, ale co to byłby za rajd bez przygód! Wczorajsza awaria i zły dobór opon zepchnęły nas z miejsca na podium, ale dziś, dzięki szybkiej i płynnej jeździe powróciliśmy na trzecie miejsce. Nasz mały pojazd spisuje się bardzo dzielnie i daje mnóstwo frajdy z jazdy. Gdyby udało się dotrzeć na tej pozycji w sobotę do Moskwy, byłby to znakomity wynik, biorąc pod uwagę, że nasz debiut w kategorii SxS.
– Każdego dnia spędzamy na trasie co najmniej 7 – 8 godzin, dlatego rajd daje nam się coraz mocniej we znaki – dodał Jarek Kazberuk. – Trasa jest bardzo urozmaicona. Pokonaliśmy już sporo wydm, szybkich sekcji, a także partii pokrytych błotem. Staramy się jechać szybkim, ale rozważnym tempem i mamy nadzieję, że ta taktyka pozwoli nam dowieźć trzecie miejsce do mety w Moskwie.
Zakończenie rajdu w sobotę w Moskwie.